Kliwia jest wymagająca i niełatwa w hodowli. A przy tym trochę kapryśna, bo zakwita kiedy chce i zupełnie wtedy, kiedy się tego nie spodziewam. Ot, pielęgnuję, chucham i dmucham... i nic. A innym razem trochę o niej zapominam... i ta dam! Kwiatki! A naprawdę jest co podziwiać, bo kliwia przepięknie kwitnie.
Woda
Kliwia lubi umiarkowane podlewanie. Krókie przesuszenie ziemi nie stanowi prolemu, wręcz przeciwnie - warto pozwolić ziemi przeschnąć pomiędzy kolejnymi podlewaniami. Sprawdza się tu zasada: więcej, ale rzadziej (raz w tygodniu wystarczy).
Powietrze
Kliwia lubi ciepło. O dziwo, mimo, że jest wymagająca, nie szkodzi jej centralne ogrzewanie.
Światło
Kliwia rośnie dobrze w zasadzie na każdym oknie - zarówno południowym, zachodnim, wschodnim jak i północnym. Jak większość kwiatów nie lubi bezpośredniego działania słońca.
Inne
Liście trzeba przetrzeć od czasu do czasu szmatką z kurzu, a nawet zafundować kliwii kąpiel pod letnim prysznicem. Zdrowe liście są intensywnie zielone i błyszczące, nie trzeba więc używać nabłyszczacza. Nie rośnie zbyt szybko, zatem częste przesadzanie nie jest konieczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz